Współpraca Burmistrza ze Starostą
Jak się układa? Czy realizuja jakieś wspólne zadania?
Słabiutko. Inne opjce polityczne
oba majo kasiory jak lodu to bedo budować że ho ho a i unia nadaje jednemu i drugiemu co by tylko na brud za paznokciem starczyło hej
jakoś bliżej nie zauważyłem, jeszcze
Anonymous pisze:Jak się układa? Czy realizuja jakieś wspólne zadania?
pytasz o kontakt starosty i burmistrza,a wiesz cos moze o tym jak sie dogaduje wojt gminy TL z burmistrzem?? od lat nie moga dojsc do porozumienia a tyle razy zmienial sie ustroj polityczny (dodam ze wojt jest ten sam),to wszystko nadaje sie do ...... aaaaaa pojde sobie krzyknac bo nie moge
Nijak się nieukłada, bo Pan Burmistrz ma wszystkich w baaardzo głębokim poważaniu, włącznie z mieszkańcami. On jest gospodarzem Tomaszowa i nikt mu nie będzie mówił co i kiedy ma robić.
On jest tak zapracowany, że nawet teczki nie ma czasu zapakować, a co dopiero mówić o spotkaniu ze Starostą lub kimkolwiek.
Oczywiście oprócz wojewody, bo dla niego czas zawsze znajdzie, ale
czy dla nas coś z tego wyniknie, to wątpię. No chyba tylko tyle, że wojewoda zaszczyci nas swoją obecnością na jakimś święcie. Uśmiechnie się, pobryluje między dziewczętami i tyle.
On jest tak zapracowany, że nawet teczki nie ma czasu zapakować, a co dopiero mówić o spotkaniu ze Starostą lub kimkolwiek.
Oczywiście oprócz wojewody, bo dla niego czas zawsze znajdzie, ale
czy dla nas coś z tego wyniknie, to wątpię. No chyba tylko tyle, że wojewoda zaszczyci nas swoją obecnością na jakimś święcie. Uśmiechnie się, pobryluje między dziewczętami i tyle.
prawda jest taka ,ze tak naprawde nie jest wiadomym kto jest wazniejszy?
Kazdy pilnuje swojejo" ogródka " wykazywanie sie juz nie robi wrazenia na nikim ,zawsze mozna wykręcic sie brakiem pieniedzy.
Co innego pokazywanie się!,reprezentowanie!
gorzej z inicjatywą i współpracą
a i odwaga w podejmowaniu decyzji gdzieś zanikła
moze uwięziona w sieci zalezności?
Kazdy pilnuje swojejo" ogródka " wykazywanie sie juz nie robi wrazenia na nikim ,zawsze mozna wykręcic sie brakiem pieniedzy.
Co innego pokazywanie się!,reprezentowanie!
gorzej z inicjatywą i współpracą
a i odwaga w podejmowaniu decyzji gdzieś zanikła
moze uwięziona w sieci zalezności?
witam!
prawdę mówiąc nie ma żadnej współpracy między wójtem a burmistrzem chociaż gmina jest jakby nie było sąsiadem miasta z każdej strony i łączy się terytorialnie mentalnie i pod każdym innym względem z miastem.
brak wspólnych inicjatyw przepraszam jest jedna budowa w Rogóżnie składowiska , srtowni śmieci a tak poza tym to nic.
prawdę mówiąc nie ma żadnej współpracy między wójtem a burmistrzem chociaż gmina jest jakby nie było sąsiadem miasta z każdej strony i łączy się terytorialnie mentalnie i pod każdym innym względem z miastem.
brak wspólnych inicjatyw przepraszam jest jedna budowa w Rogóżnie składowiska , srtowni śmieci a tak poza tym to nic.
Anonymous pisze:jest jedna budowa w Rogóżnie składowiska , srtowni śmieci a tak poza tym to nic.
nic podobnego bylem tam 2 tyg temu i nie ma nic poza gaszczem krzewow i niskiego mlodnika,tyle z sortowni no chyba ze to gdzies ze nie wiem gdzie
a jeszcze co smieszniejsze ci ktorzy oddaja dzieci do przedszkola a mieszkaja w gminie wiedza jakie sa jaja i uklady pomiedzy miastem a wsia.Az mi sie krew gotuje.... i po co tu kogos bylo wybierac! nie wiem gubie sie w tym metliku
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”